Drukowana ryba

Drukowany filet ma wiele zalet, szczególnie dla środowiska naturalnego. I choć projekt jest jeszcze w fazie pilotażowej, jego twórcy już przekonują o prawdziwie rybnym smaku łososia z drukarki.

Trzech młodych założycieli wiedeńskiej firmy start-upowej Legendary Vish rozpoczęli innowacyjny projekt polegający na produkcji ryb wegetariańskich, wykorzystując do tego technologię druku 3D.

Na całym świecie ludzie jedzą nie tylko coraz więcej mięsa, ale także coraz więcej ryb. Jak podała Organizacja Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa, średnio na jednego mieszkańca przypada co roku 20,5 kg ryb. Ma to dramatyczne konsekwencje dla środowiska naturalnego. Podczas gdy substytuty mięsa odgrywają coraz ważniejszą rolę i coraz bardziej przypominają wygląd i smak prawdziwego mięsa, roślinne alternatywy dla ryb są nadal zjawiskiem rzadkim. Dlatego też wiedeński start-up postawił sobie za zadanie to zmienić, produkując filety z łososia na drukarce 3D. Choć projekt jest obecnie w fazie pilotażowej, założyciele Legendarny Vish przekonują, że ich produkty smakują jak prawdziwa ryba. Podobnie, jak dostępne wegetariańskie lub wegańskie kotlety do burgerów, drukowany filet z łososia zawiera białka roślinne. By szczególnie zbliżyć się do jego smaku oraz by zapewnić jego wartość odżywczą, produkcja opiera się na mieszance alg i warzyw. Obecnie trwają intensywne prace nad technologią procesu, aby jak najlepiej imitować tkankę, a tym samym konsystencję ryby. Co więcej, w porównaniu do konwencjonalnej produkcji ryb, drukowany łosoś pozwala na redukcję dwutlenku węgla o 75 procent. Jednocześnie ryby z drukarki 3D stanowiłyby również zdrową alternatywę dla prawdziwych, masowo sprzedawanych ryb, z których większość jest skażona z powodu zanieczyszczenia wody mikroplastikami i metalami ciężkimi lub karmiona antybiotykami i hormonami wzrostu. Za półtora do dwóch lat Legendary Vish chce rozpocząć sprzedaż własnych produktów w partnerskich restauracjach w Europie.