Kalendarium

19-22.03.2024 · Fespa, Amsterdam

19-21.03.2024 · LogiMat, Stuttgart

28.05-07.06.2024 · drupa, Düsseldorf

03-05.09.2024 · Warsaw Print Tech Expo, Nadarzyn

Futureproof firmy manroland

Data publikacji: wrzesień 2010

 

© manroland
Nawet maszyna takiego kalibru, jak Roland InlineFoiler Prindor jest elastyczna i może podlegać dalszej rozbudowie o kolejne moduły, dobierane pod kątem rozwoju drukarni.

Być przygotowanym także na nieoczekiwany rozwój: to idea przyświecająca koncepcji futureproof. Nie ma ona oczywiście nic wspólnego z jasnowidztwem, ale z przygotowaniami wobec przyszłych wymagań rynku. W tej nowej ofercie zintegrowane zostały wszelkie aspekty pozwalające zredukować dodatkowe koszty inwestycji w dalsze aktualizacje.

 

Obecnie drukarnie, podejmując decyzje o inwestycji w maszyny, muszą planować zwrot poniesionych kosztów na okres od czterech do nawet dziesięciu lat, w zależności od przedsiębiorstwa. Jeszcze do niedawna głównym czynnikiem wpływającym na planowanie inwestycji były wahania koniunktury. Dzisiaj dodatkowym, równie ważnym aspektem są strukturalne zmiany popytu na poszczególnych rynkach. Zmiany, jakie obserwujemy, można rozpatrywać pod kątem produktu (na przykład rosnące zapotrzebowanie na uszlachetnienia druku) oraz procesu produkcyjnego (jak chociażby zmiana wielkości zleceń). Przedsiębiorca musi reagować równie szybko na oba trendy, w przeciwnym wypadku może dojść do całkowicie nietrafnych decyzji biznesowych i w efekcie do zmarnotrawienia zasobów finansowych i potencjały produkcyjnego drukarni. Koncepcja futureproof, stworzona przez manroland, oferuje przedsiębiorcze rozwiązanie tego typu problemów. Zakupując nową maszynę z portfolio arkuszowych urządzeń offsetowych producenta, użytkownik otrzymuje gwarancję otrzymania w ciągu kolejnych pięciu lat dodatkowego wyposażenia, które umożliwi zmodyfikowanie (dywersyfikację bądź specyfikację) spektrum zastosowania maszyny w żądanym kierunku. Klient może wybrać z obszernego katalogu opcji wyposażenia dodatkowego, którego oferta będzie się z czasem poszerzać o kolejne elementy.

Futureproof proponuje zwrot inwestycji na jak najlepszych warunkach i jest dostępny dla klienta już w momencie zakupu maszyny drukującej. Oferta jest opłacalna, zwłaszcza dla użytkowników, którzy planują systematyczną modernizację parku maszynowego. Koncepcja oferuje nie tylko możliwość dalszej rozbudowy systemu, ale uprawnia także do uzyskania ceny preferencyjnej na kolejne upgrady. Przykładowo, jeśli użytkownik maszyny arkuszowej decyduje się na rozbudowę urządzenia w ciągu kolejnych pięciu lat pod względem kontroli jakości – co zakłada inwestycję w systemy do zarządzania nafarbianiem, inspekcji arkusza i kontroli przebiegu arkusza – futureproof opłaca się podwójnie. Z kolei w przypadku na przykład inwestycji w moduły do uszlachetniania folią na zimno, opłacalność może być jeszcze większa.

 

Obszerny katalog opcji

Zasadniczy punkt stanowi opcjonalne wyposażenie maszyn z serii QuickChange, zwiększające zautomatyzowanie systemu. Rozwiązania QuickChange pozwalają na skrócenie czasu narządzania i zmiany zlecenia. Przy zakupie nowej maszyny drukującej, klient może zdecydować się na wybór spośród ponad dziesięciu opcji w zależności od struktury realizowanych zleceń. Kolejny aspekt stanowią moduły inline podzielone na trzy kategorie: uszlachetnianie druku (np. laminowanie folią na zimno), kontrola jakości (np. inspekcja arkusza) oraz obniżenie kosztów eksploatacji. Koncepcja futureproof została tak pomyślana, aby uczynić dalsze inwestycje w rozbudowę maszyny drukującej jak najbardziej efektywną, także pod kątem oszczędności czasu i substratów. Warty uwagi jest również aspekt bezpieczeństwa inwestycji w program manrolanda. Gwarancja możliwości zakupu dodatkowego wyposażenia na atrakcyjnych warunkach jest przypisana do konkretnej maszyny, a nie do klienta, co zwiększa wartość urządzenia w przypadku, gdy zostanie ono odsprzedane.

« poprzedni   |   następny » « wróć

Komentarz miesiąca

Witamy w roku drupy 2024…

Trudno w to uwierzyć. Po ośmioletniej przerwie w tym roku targi drupa ponownie odbędą się w Düsseldorfie. Oczekiwania są wielkie, ale w branży wciąż niewiele słychać.

 

Jeśli pamiętacie, jakie było typowe „uczucie mrowienia” w okresach poprzedzających poprzednie drupy w ostatnich latach, w porównaniu z tą drupą jest ono właściwie prawie zerowe. „Działanie jak zwykle” jest na porządku dziennym i tak postępują firmy. Niewiele już firm zaprasza przedstawicieli mediów na dobrze zorganizowane i merytoryczne konferencje prasowe i prezentacje z odpowiednim wyprzedzeniem przed targami, aby zaprezentować wspaniałe wieści o nowych produktach. Oszczędza to wysiłek organizacyjny, a przede wszystkim koszty podróży.

Reklama

Ankieta

Czy wojna na Ukrainie ma wpływ na działalność Twojej firmy?

Tak, ma zdecydowany wpływ
Tak, ma umiarkowany wpływ
Trudno stwierdzić
Nie, nie ma wpływu

Ogłoszenia

Stanowisko:
Region:
zobaczy wszystkie oferty